wtorek, 31 sierpnia 2021

Aha, była jeszcze sobota

 Byłam w Święcicach. Na jednym ze zdjęć możesz zobaczyć mamę która właśnie zjadła w zupie czosnek myśląc, że to ziemniak Hahahahah

Dostałam też od Gosi sporo pięknych rzeczy z vintage nest, między innymi ten czasowy świecznik. Ona ma już na swoim koncie ponad 1028 obserwatorów! A te rzeczy rozchodzą się jak ciepłe bułeczki. Kilka sekund po wrzuceniu posta jest już pozamiatane i rzeczy najczęściej nie ma. Szok & fajnie. Cieszę się, ze jej tak dobrze w tym idzie i daje jej dużo radości. 













Kasetka

 Dziś wpadł do mnie w odwiedziny Grzegorz.  Niedługo wybiera się na dwa miesiące na Islandię pracować w hotelu na północy. Przyniósł tez kasetkę monstery, którą będziemy sobie odpalać w żółtym jak już będziemy nim jeździli na wycieczki. 









środa, 25 sierpnia 2021

Aha

 A Asia z czeluści swego telefonu wykonała takie zdjęcie. Pamiętasz? Jedliśmy obiad na polu u Majlertów. Tam też było dobre jedzonko.




Środa

Dziś widziałam się ze znajomą z Londynu- Kasią. Byłyśmy w bibendzie, dają tam dobre jedzonko (jadłam smażone leniwe w sosie pomidorowym, z fasolką szparagową i koperkiem oraz ogórki z chilli - pycha!. Pojechałam do centrum rowerem i  no nie da się ubrać adekwatnie do pogody. Serio było mi gorąco i przeraźliwie zimno jednocześnie. Po raz kolejny: ta pogoda to nie przelewki! A wieczorem byłam u mamy. To tyle jeśli chodzi o wieści ze środy :)  - aha, jeszcze wygrzebałem z szafki taką srebrną bransoletkę od ciebie, która dostałam z jakiejś okazji - z okazji rocznicy? No i jest przesuper. Muszę wrócić do noszenia bransoletek. A w zasadzie jednej :) właśnie ten od ciebie hahahah

Ps. Nadal męczę zupę pomidorową hahahhaha

Ona chyba starczy jeszcze na kilka dni. W sumie to mogłabym się nauczyć wędkować- to przydatny patent. Hmmmm hmmmm hmmm






wtorek, 24 sierpnia 2021

No i znowu pizga jak w kieleckim

 Koniec żartów. To naprawdę JUŻ. Jest na wskroś zimno, tak, że aż chce się płakać. Czas wyjąć czapkę i szalik oraz pochować sandały.

Pojechałam się spotkać z Justyną (hulajnogą do iluzjonu- swoją drogą to chyba koniec sezonu hulajnogowego, jak wracałam było mi naprawdę na maksa zimno). Po pierwsze usiadłyśmy w ŚRODKU (tak jak większość osób) wyobrażasz sobie ?! I wszystkie miejsca właśnie w środku były pozajmowane. A po drugie ... zamówiłyśmy napar z imbiru ... w sierpniu. Ja jednak uważam, że to jest lekki skandal, że jest dopiero sierpień, a już to wszystko się dzieje :(  zaraz pewnie odpalą kaloryfery, bo jak siedzisz na chcecie i są otwarte okna to serio. Dwa swetry i koc. Brrrrrrr. Ps. Przekazuję pozdrowienia od Justyny. 






poniedziałek, 23 sierpnia 2021

Misiek Dutkowski i Agata Misińska - tzn ślubex







 Mimo, że poszłam tam sama i niemal nikogo nie znałam to bawiłam się super, bo poznałam tych oto dwoje przemiłych młodych ludzi 💕


Nazywają się Olga i Eugeniusz i jak tylko wrócą zwalonej magicznej wyprawy do Chorwacji i Dalmacji (śladami maklowicza !!!!) to się z nimi widzę na piwko. 

Mam nadzieje, ze tez ich kiedyś poznasz :)


A ślub jak ślub. Ok. Te głupie zdjęcia, nie wiem dlaczego ale wrzucają się nie po kolei a nie umiem tego zedytowac :( także przepraszam za ten chaos.


Plus wzięłam sobie jednego śmiesznego polaroida, który jest czarno biały i wyglada jakby były na nim trzy panny młode hehehe






środa, 18 sierpnia 2021

Kino z Łuczajem





 Wczoraj byliśmy w kinie na filmie Green Knoght. Dosyć fajny. Ładne zdjęcia i przemega kostiumy 👍🏻 Ajlajkyt

wtorek, 17 sierpnia 2021

Piwko wieczorem

 Po południu byłam z Asią na basenie, a wieczorem wyszłam na piwko.  Akurat miałam farta, bo od 16 lała ściana deszczu i waliło piorunami, a na 15 minut przed moim wyjściem (a wyszłam o 21.40) przestało lać :) haha, taki farcik. 



Sorki, że moje zdjęcia nie są tak super fajne i ładne jak twoje 😬 postaram się bardziej, ale czasami wychodzę z założenia, ze lepszy rydz nisz nic.


poniedziałek, 16 sierpnia 2021

Cz 2 🍄






 To jest wspaniałe doswiadczenie. Gorąco polecam 

Cz 1

 Na działce wykonaliśmy 200% normy. Były kajaki, kości, dixit, ksiazka, ognisko, grzybobranie,  oglądanie głupiego tv i 🍄









czwartek, 12 sierpnia 2021

Przemyślenia

 Nawet po dwóch piwkach, za to wielu szlugach oraz późnym pójściu spać, następnego dnia jest kondycja do pupy. Na basenie wytrzymałam 40 minut i pływało się duuuuuuuuzo gorzej niż normalnie. 

Ps. Zwróć uwagę na mój pobasenowy manicure





środa, 11 sierpnia 2021

28 lat później

 Dziś był super wieczór. Spotkałam się z najlepszym przyjacielem z dzieciństwa. I mimo, że ostatni raz widzieliśmy się w wakacje jakieś 27-28 lat temu to było tak jakby tego nigdy nie było! Było ekstra! Jest tak fajny jakim go zapamiętałam, a nawet fajniejszy. 

Poszliśmy na piwko do baru za boiskiem, skąd widziałam okna mieszkania w którym kiedyś mieszkałam. 

Dziwne to uczucie. Oczywiście wspominaliśmy dużo rzeczy z dzieciństwa. i pod koniec przeszliśmy największe wyzwanie- przejście przez murek, który mimo is jestem już duża był nie mniej przerażający niż 27 lat temu....

Nie mogę się doczekać kiedy się poznacie ! 






poniedziałek, 9 sierpnia 2021

W odwiedzinach u Igi

 Byłam dziś na Cechowej zobaczyć jaką bazę zrobili dla Coham Vintage. I jest tam bardzo przyjemnie. Miło się urządzili, bardzo się pilnowałam aby tylko przypadkiem czegoś nie kupić hahahahaha ani nie uświadomić sobie swojej nieuświadomionej potrzeby. Niestety moje oko zawiesiło się na jedwabnej zielonej sukience, której zdjęcia wysłałam ci na maila. Nie kupiłam jej. Na razie ...