Nawet po dwóch piwkach, za to wielu szlugach oraz późnym pójściu spać, następnego dnia jest kondycja do pupy. Na basenie wytrzymałam 40 minut i pływało się duuuuuuuuzo gorzej niż normalnie.
Ps. Zwróć uwagę na mój pobasenowy manicure
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz