sobota, 2 października 2021

U Kasi

Złożyłam wizytę Kasi aby wręczyć jej prezenty urodzinowe i dwie paczki cukru od twojej mamy (swoją droga Kasia zdążyłaby już dwa razy zgarnąć z bielska ten cukier no ale haha). Opowiadała mi tez o swoich przygodach w Berlinie i na Sycylii. Poznała tez polskiego Jeffa Bridgesa! Tez się trochę porobiliśmy i analizowaliśmy skład oraz rodzaj czcionek na różnych opakowaniach płynu od your kaya ahahaha strasznie się na to sfazowalyśmy. A potem porobiona pomalowałam sobie paznokcie o tak jak na zdjęciu poniżej. Było miło.  A wieczorem wracałam sobie hoza do centrum i przypomniały mi się te niezliczone ilosci razy, zwłaszcza jak było zimno, kiedy wracaliśmy tą sama droga do siebie do domku. Obok sklepu z komiksami, obok mojej starej szkoły i prościutko na Hożą 72 






 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz